Mam na imię Jacek. Moja miłość do Corvetty narodziła się chyba nietypowo, bo po obejrzeniu zdjęcia deski rozdzielczej C5 w jakimś magazynie motoryzacyjnym prawie 10 lat temu. Nietypowo, bo słyszałem, że wnętrze nie jest mocną stroną tego modelu. Niestety nigdy nie miałem okazji przyjrzeć mu się na żywo, więc może mam wyidealizowany obraz, ale uważam, że żadne auto nie ma ładniejszego środka(chodzi mi o sam wygląd, nie wiem jak spasowanie i jakość materiałów). Podobnie jeśli chodzi o auto widziane z zewnątrz - moim zdaniem C5 z dachem typu targa ma idealne proporcje. Widziana z boku, z tyłu, z przodu, lekko z góry i pod różnymi kątami jest po prostu doskonała. Przez wiele lat ten samochód był dla mnie tylko marzeniem bez szans na realizację. Parę tygodni temu, przypadkowo oglądając oferty sprzedaży na allegro, przypomniałem sobie o Vetce i nie mogłem uwierzyć, że aktualnie można ją kupić już za niecałe 60000zł. Zakup za taką kwotę, za jakieś 2-3 lata powinien być dla mnie realny. Muszę tylko przekonać żonę do kupna samochodu, który nie będzie służył do jazdy ale podziwiania

Pozdrawiam