smerf pisze: ↑16 gru 2020, 09:58
Kup sobie nowszą przynajmniej pojeżdzisz sobie, no chyba że uwielbiasz leżeć pod autem.
To są pomówienia! Jeśli kupisz dobry egzemplarz to będzie świetnie służył. Nie "projekt", nie "do drobnych poprawek mechanicznych", ale taką zdrową, rasową C3 gdzie silnik chodzi i brzmi jak złoto. Śmigam sobie w różnych porach dnia i roku już 2 lata i, jak dotąd, miałem tylko drobny problem z wężykiem od wspomagania (dostępny w Polsce, w paczkomacie na drugi dzień).
Dla przykładu - zdjęcie z dziś:
C3 nie uraczy Cię powalonymi komunikatami typu "service column lock", nie będzie blokowała dostępu do auta, bo skończył Ci się prąd, kluczyki są mega tanie i nie musisz robić tańca czarownika z magnesami wokół opon. Ponadto aspekt psychologiczny - w przeciwieństwie do nowszych Vette, C3 nie wzbudza zawiści, raczej budzi dziecięcy zachwyt. Instynktownie.
Ustawiłem sobie 3 Vetty ostatnio i przechodziła rodzina. Ojciec spytał czy mogą zrobić zdjęcie więc się odsunąłem dając im pole do działania. I dziecko bez zastanowienia ominęło C5 (a przecież czerwień na niej ładniejsza), ominęło C6 (a przecież poszerzona karoseria wygląda kozacko, przypomina batmobil) i ustawiło się nie na tle minizlotu tylko wyraźnie przy samej C3. Ponadczasowa sylwetka.