Cześć
: 12 paź 2020, 22:05
Cześć wszystkim, jestem z okolic Mińska Maz. a od początku października jestem właścicielem Corvette c4 '85. Na amerykańskie v8 chorowalem od zawsze, a kiedy obejrzałem sobie na żywo c4 stwierdziłem, że to jest to. W necie pełno opinii o tym jakie to twarde i wymagające w prowadzeniu a w realu okazuje się że nie jest źle ( przy delikatnym muskaniu gazu.. hehe ). Moja jest w kolorze black rose i baardzo mi ten kolorek podchodzi. Silnik tpi, założony dość głośny wydech, trochę zniszczone welurowe wnętrze i obciachowe lśniące chromem felgi. Pochwalę się jak tylko zrobię jakieś foty. Jako świeżak w temacie amerykanów liczę na Waszą wiedzę i pomoc w dopieszczaniu mojej corvette...
