Corvette Forum Polska

Witam
Zakupiłem w usa Corvette 1980 silnik L82 , mam nadzieje że z pomocą tego forum uda mi się auto odremontować i przerobić ,
Auto na chodzie ale specjalnie szukałem w średnim stanie , chcę rozebrać co do śrubki i poskładać na stan auta nowego .

witaj, czemu się skusiłeś na zakup ze Stanów? Dolar drogi a kilka C3 jest w PL.

witaj.

Powitać

Cześć

aro pisze:witaj, czemu się skusiłeś na zakup ze Stanów? Dolar drogi a kilka C3 jest w PL.

Sciągam kilka aut z usa , m.in corvette , Cadillac , Pontiac LeMans Jaguar 1957itd.
Miałem robić Jaguara i Pontiaca dla siebie ale jednak L82 bardziej mnie kręci i reszta pójdzie w świat(finanse ograniczone zostanie jeszcze tylko Jag.)


Te w PL mi nie odpowiadały , chciałem wersję 1980-1982 i miał być manual ale L82 też będzie dobry najwyżej przerobię
Za te ceny w PL też bym pewnie zwykłego sprzedał g
L82 z tego co doczytałem ma fabrycznie zakuty silnik (wał+ tłoki) , a na allegro to zwykłe l48 są tylko ;/

Mam dostęp/kontakt w Usa i też niemal stałą umowe z firmą transportową dlatego chciałem samemu znaleźć i ściągnąć

Tak cie rajcuje C3? ,jak to wszystko zliczysz to po robocie ona będzie w cenie nowej C7----powodzenia życzę..

Buszmen pisze:Te w PL mi nie odpowiadały , chciałem wersję 1980-1982 i miał być manual ale L82 też będzie dobry najwyżej przerobię
Za te ceny w PL też bym pewnie zwykłego sprzedał g
L82 z tego co doczytałem ma fabrycznie zakuty silnik (wał+ tłoki) , a na allegro to zwykłe l48 są tylko ;/

Mam dostęp/kontakt w Usa i też niemal stałą umowe z firmą transportową dlatego chciałem samemu znaleźć i ściągnąć

no niby ma zakute, ale po co przy 225 km? Jak dla mnie to była fanaberia GM i chłit markietingowy

smerf pisze:Tak cie rajcuje C3? ,jak to wszystko zliczysz to po robocie ona będzie w cenie nowej C7----powodzenia życzę..

Chciałem w tym roku c6 kupić , już nawet się przymierzałem do jednej , no ale nie wyszło , a potem jak widać nowy pomysł do głowy przyszedł
Boję się jedynie że w środku będzie mała .

Cześć ; mam taką od paru lat , zrobiłem ją od podstaw , cena wyszła kosmiczna ,a jździ się tym tak że raczej trzeba być hardkorem i trzeba to auto kochać bo inaczej po jakimś czasie można je znienawidzić. W moim przypadku to się nie zdarzy bo mam inne priorytety jej posiadania .