Strona 1 z 1

Witam

: 09 wrz 2015, 12:19
autor: Bartek1987
Cześć!

jestem z Warszawy, Mokotowa. Corvetty zawsze mnie kręciły, ryk silnika V8 i osiągi, obecnie jeżdżę Boxsterem z 2002 roku i chcę go zamienić po sezonie lub przed przyszłym sezonem na coś mocniejszego. Póki co, z Vetta C5 nie miałem do czynienia, nawet w niej nie siedziałem, nie mówiąc o jeździe :) czasem na Youngtimer Warsaw przyjeżdża srebrna C5, ale jeszcze się jej nie przyjrzałem z bliska. Poczytam forum, jak z awaryjnością silników, na co zwracać uwagę itd. i mam nadzieję, że pomoże mi to w decyzji o zmianie marki, bo do 911 996 narazie mam mieszane uczucia.

Re: Witam

: 09 wrz 2015, 13:01
autor: Darek Vette
Witaj ;) C5 to super maszyna dająca niesamowite wrażenia.Ma w sobie ''to coś'' i klimat jest niepowtarzalny ;)

Re: Witam

: 09 wrz 2015, 13:26
autor: Djbooom
Powitać, jeśli chodzi o Vette to C5 powinno przypaść ci do gustu. Daje wiele frajdy z jazdy ;-)

Re: Witam

: 10 wrz 2015, 07:32
autor: Tomasz
Tylko Vette , nie bierz przydepniętego garbusa ;) Też ułamek sekundy myślałem nad takim Porsche , kupiłem Vette i nie żałuje :D Póki co od początku sezonu zrobiłem niecałe 10 tys km - kompletnie zero problemów - zero dokladania do auta . Tylko koła i radio zmieniłem . Mi udało się znaleźć wersję z manualem i taką opcję bardzo polecam . Silnik V8 piękny dźwiek - w garbusie tego nie doświadczysz . Myślę ,że większe będzie też później pole do popisu w modyfikacjach i indywidualizowaniu Vette :D

Re: Witam

: 10 wrz 2015, 09:25
autor: Bartek1987
dzięki za fajne przywitanie! umiecie człowieka zmotywować :D

Re: Witam

: 10 wrz 2015, 09:37
autor: volumax
Cześć
wcześniej jeździłem porsche Caymanem 2011 i powiem Ci jedno za nic na świecie nie wymienił bym Corvetty na te taczki. Nie wiem jak prowadzi się C5 lub C6 ale porównując mojego Caymana do corvette C7 praktycznie prosiak przegrywa na całej linii. 1. Prosiak nie nadaje się do miasta jest twardy czuć każdą nierówność, dziurę, jeździło się tym jak taczkami. 2. Prosiaka przy prędkościach powyżej 130-140 km przy silniejszych podmuchach bocznych potrafiło mi przestawić o jeden pas w lewo lub prawo. Prosiak był strasznie podatny na podmuchy boczne pomimo wysuwanej lotki z tyłu i opływowej sylwetki - było to bardzo niebezpieczne oraz irytujące. 3. Parkując Corvette obok boxtera albo caymana na te dwa pozostałe nikt nie spojrzy bo te auta po prostu nie podnoszą ciśnienia, nie mają w sobie tego czegoś, jak dla mnie są pospolite.

Re: Witam

: 10 wrz 2015, 10:22
autor: Bartek1987
kolego volumax, potwierdzam z autopsji w pełni pkt. 1 i 2, 3ci wg mnie też ma w sobie wiele racji, za dużo tego już jeździ chyba..