Nie przez przypadek stałem sie posiadaczem C3 Silver Ann,L-48, manual 4b.Ogarnięcie jej pod każdym względem zostawiam sobie,gdyz mam swoje zaplecze warsztatowe i super kumpla blach-lak. Aktualnie płynie z NY.do Niemiec. Proces zakupu i logistyki do Pl osobiście załatwiałem nie znając biegle angola,po wielu wkur.... na pseudo handlarzy i naciągaczy. Ale cóż google translat robi cuda. Moim marzeniem nadal jest Official Pace Car 1978 ,ale może kiedyś. Pare lat temu marzeniem moim nr1 był Mustang 1965 i się udało,Teraz czas przyszedl na Vetki. Zostanie w Pl tylko proces walcowania się w celnym,ale myśle,że też ich pokonam. Pozdrawiam wszystkich jeszcze raz i dozo może na jakim spocie jak dojdę do porządku z Vettą.Ps. Słyszał ktoś o jakims zlocie na początku maja w okolicach Bydgoszczy,podobno ma być zrobiony na wzór ubiegłorocznego zlotu Mustanga-jeżeli by tak wyszło to klękajcie narody.Wiem bo byłem wtedy Stangiem.Fajnie by było jeszcze raz coś takiego przeżyć pod inną banderą.
--> 
